Bardzo lubię cię czytać, mam dużo podobnych do ciebie natretow myslowych stad moje pytanie. Czy podzielisz się swoimi sposobami na poczatku jak igronorowalas natrety? Gdzieś wspominalas, ze nucilas pod nosem na początku lub coś w tym stylu. Wiem, że każdy musi przejść swoją drogę, jednak może te porady będą przydatne w wyborze najlepszej metody. Do tego jakby Ci się kiedyś chciało napisać coś lub nagrać o tym jak podejść do sytuacji gdy już coś tam pomaga I natrety przestają straszyć? Bo akurat ja wtedy często od nowa sie w nie zapędzam panikując, że są prawdziwe skoro nie wzbudzają już leku? Dziękuję I pozdrawiam
Metody pomagają na początku, jak się ciągle człowiek wkręca w treść natrętów. Ja zrozumiałam późno to co Katja kiedyś napisała, że te sposoby mają obniżyć poziom lęku związanego z natrętami. Dlaczego? Bo jak człowiek ma bardziej przejrzysty umysł to zaczyna do niego docierać na świadomym poziomie, że te natręty to tylko efekt wykończonego układu nerwowego i wtedy można je sobie przepuszczać bo już się zrozumiało, że to nic nie znaczące śmieci. Twój organizm Cię błaga o chwilę odpoczynku i wtedy on sam dojdzie do siebie, nie dawaj sobie kolejnej presji "poszukiwania idealnej metody".
Ja to Ci Bardzo Kibicuje z tym Blogiem , Super pomysł i extra robota. Na Czacie u Wika ciągle Pomocna i zawsze Trafnie odpowiesz . Dużo Zdrówka Kasiu . Będę tu zerkać z ciekawości;)
Bardzo lubię cię czytać, mam dużo podobnych do ciebie natretow myslowych stad moje pytanie. Czy podzielisz się swoimi sposobami na poczatku jak igronorowalas natrety? Gdzieś wspominalas, ze nucilas pod nosem na początku lub coś w tym stylu. Wiem, że każdy musi przejść swoją drogę, jednak może te porady będą przydatne w wyborze najlepszej metody. Do tego jakby Ci się kiedyś chciało napisać coś lub nagrać o tym jak podejść do sytuacji gdy już coś tam pomaga I natrety przestają straszyć? Bo akurat ja wtedy często od nowa sie w nie zapędzam panikując, że są prawdziwe skoro nie wzbudzają już leku? Dziękuję I pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMetody pomagają na początku, jak się ciągle człowiek wkręca w treść natrętów. Ja zrozumiałam późno to co Katja kiedyś napisała, że te sposoby mają obniżyć poziom lęku związanego z natrętami. Dlaczego? Bo jak człowiek ma bardziej przejrzysty umysł to zaczyna do niego docierać na świadomym poziomie, że te natręty to tylko efekt wykończonego układu nerwowego i wtedy można je sobie przepuszczać bo już się zrozumiało, że to nic nie znaczące śmieci. Twój organizm Cię błaga o chwilę odpoczynku i wtedy on sam dojdzie do siebie, nie dawaj sobie kolejnej presji "poszukiwania idealnej metody".
UsuńBardzo dobrze napisane. To jest bardzo ważne, żeby to rozumieć.
UsuńJa to Ci Bardzo Kibicuje z tym Blogiem , Super pomysł i extra robota. Na Czacie u Wika ciągle Pomocna i zawsze Trafnie odpowiesz . Dużo Zdrówka Kasiu . Będę tu zerkać z ciekawości;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :)
Usuń