Zaburzenie lękowe. Terapie, internet.


Zapraszam do słuchania. 






 

Komentarze

  1. Dziękuję za nagranie jak zawsze. Akurat trafia do mnie bo ja się wkręciłam w temat tych granic itp wychodzenia z lęku I te wszystkie super tematy o których mówisz. Pamiętasz może w którym nagraniu mówiłaś o wychodzeniu z nerwicy w sensie jak to robiłaś? Tyle już wyczytałam na ten temat ze mam totalny metlik jak działać na natretne mysli. Dobrej nocy

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej może zrobisz nagranie na temat Real Event ocd :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robie dużo nagrań o OCD, więc pewnie i o tym w końcu zrobię.

      Usuń
    2. Cześć Kasiu,
      zaczęłam czytać Twojego bloga od pierwszych wpisów żeby było chronologicznie i abym czegoś nie przeoczyła ale niestety wcześniejsze nagrania są niedostępne. Czy można ich gdzieś posłuchać? Nie chciałabym przeoczyć jakichś ważnych informacji. Czy może wystarczy tylko skupić się na nagraniach które są dostępne na yt?

      Usuń
    3. Zdecydowanie wystarczy skupić się na tych, co są dostępne.

      Usuń
    4. A czy będzie o takimOCD z "nietypowymi" lekami przed skrzywdzeniem? Np analizowaniem czy dobrze postąpiłam lub dobrze wychowuje dzieci czy nikogo nie uraziłam czy " wilno" mi sir na kogoś złościć itp. U mnie to przybrało taka formę i nie wiem do końca jak z tym pracować. Co ciekawe chodzę na terapię ale trochę mnie zniechęcają komentarze pani psycholog która mówi że np nie rozumie czemu się czymś przejmuje tak bardzo itp. Widzę że to się stało natretne i np. Zastanawiam się czy słusznie np się na kogoś złoszczę bo pani psycholog pewnie by powiedziała że tego bie rozumie i zrobiłam sobie z tego natret... To chyba coś w stylu moral ocd. Dzieki

      Usuń
  3. Cześć Kasiu, ja już jestem tym szczęściarzem który może powiedzieć że jest dobrze :), Dużo osiągnąłem dzięki Tobie za co Ci serdecznie dziękuję. Mam jednak do Ciebie prośbę. Znam osobę która ma teraz kryzys i potrzebuje wsparcia, chciałem jej pokazać Twoją stronę, jakiś konkretny filmik na początek. Moja prośba dotyczy filmu w którym wypowiadasz się na temat łatwego wpadania w złość, w nerwy. Nie pamięta który to film ale może Ty podpowiesz który film najwięcej mówił o nerwowości,, wyczulonym układzie nerwowym, krzyczeniu na bliskich itp? Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Jacku, bardzo miło mi to czytać. Chętnie bym pomogła, ale za cholerę nie pamiętam, co to było za nagranie.

      Usuń
    2. Jacek,
      zlosc jest generalnie sygnalem, ze ktos (najprawdopodobniej) naruszyl ktoras z naszych naczelnych norm wzglednie regul postepowania. Nalezy zatem
      a) rozpoznac, ktora norma/regula zostala naruszona oraz
      b) upewnic sie, ze rzeczywiscie zostala ona naruszona (do tego trzeba rozpoznac intencje drugiej strony).
      Nastepnie nalezy w drodze rozmowy(!) wyklarowac sytuacje, wylozyc swoja pozycje, poszukac rozwiazania/kompromisu, etc.
      Kiedy wpadanie w zlosc jest silnym nawykiem, trzeba wbic sobie w glowe powyzsza procedure i cwiczyc ja przy kazdej nadarzajacej sie okazji, do momentu az "wejdzie w krew".
      Dla przyspieszenia treningu celowym jest najpierw trening mentalny (odtwarzanie & korekta zapamietanych konfliktow), nastepnie intensyfikacja relacji obiecujacych potencjal konfliktowy, na ile mozliwe, w kregu znajomych osob, potem w szerszych kregach.
      Przy checi szczerej mozna opanowac w kilka miesiecy.
      Jedna uwaga: Ludzie maja tendencje do przekierowywania innych emocji w zlosc, np. frustracji. Wtedy nalezaloby nauczyc sie rozrozniac te sygnaly i, analogicznie do powyzszej procedury, rowniez poprawnie rozwiazywac sygnal frustracji.
      Pozdro
      AdamK

      Usuń

Prześlij komentarz