Nie ma dobrych i złych emocji. Wszystkie emocje są nam potrzebne. Emocja to informacja o tym co przeżywamy. Blokowanie emocji to blokowanie informacji, przez co z czasem przestajemy mieć ze sobą kontakt i nie wiemy co czujemy/przeżywamy, nie znamy swoich potrzeb, nie widzimy swoich granic. Emocje możemy zablokować na poziomie umysłu (wypieranie), ale nie zblokujemy ich na poziomie ciała.
Nie ma dobrych i złych emocji. Wszystkie emocje są nam potrzebne. Emocja to informacja o tym co przeżywamy. Blokowanie emocji to blokowanie informacji, przez co z czasem przestajemy mieć ze sobą kontakt i nie wiemy co czujemy/przeżywamy, nie znamy swoich potrzeb, nie widzimy swoich granic. Emocje możemy zablokować na poziomie umysłu (wypieranie), ale nie zblokujemy ich na poziomie ciała.
Komentarze
Właśnie jak złapać ten balans z tymi emocjami ?
OdpowiedzUsuńUczyć się, nie ma innej drogi.
UsuńWitam, film niedotepny. Pozdrawiam serdecznke
OdpowiedzUsuńJuż jest dostępny, pozdrawiam :)
UsuńDziękuję ! :)
UsuńDzięki Kasia, możemy oszukać umysł ale nie oszukamy ciała. Emocje zablokowane w umysle wyjdą w ciele. Jak mamy dopuścić emocje? Jak to zrobić? Przyzwolenie to np pozwolenie sobie na złość, lęk? Z drugiej strony jak juz te emocje są w ciele to co praktykowałaś na ciało?
OdpowiedzUsuńEmocje zawsze doświadczamy poprzez ciało, powiem(napiszę;)) więcej, one rzeźbią nasze ciało. Masz pewnie na myśli sytuację, gdy te emocje skumulują się w ciele, gdy tak długo je blokujemy, że dochodzi do pewnych spięć, usztywnień itp. spraw. Tutaj nie odkryłam niczego nadzwyczajnego. Po prostu trzeba popracować nad komunikacją z naszymi emocjami, nad wyrażaniem ich, a także dobrze jest wybrać się do fizjoterapeuty, masażysty odblokować te usztywnienia, pracować nad podejściem do życia itd. Emocje jak woda, muszą płynąć. Niestety my bardzo często nie potrafimy po prostu doświadczać emocji i traktować ich jako to czym są, czyli jako informacji o tym co aktualnie przeżywamy, a zamiast tego walczymy z emocjami, uciekamy przed nimi, albo snujemy sobie wokół nich opowieści, czasem niepotrzebnie je rozniecamy.
UsuńCzy wchodzenie w różne releksacje i wyciszania nie powoduje u ieczki od emocji? Gdzie znalesc ten balans? Załózmy nest somat, to znaczy że przeczekać go? A dopiero pozniej zabrac sie za relaksację?
OdpowiedzUsuńTo zależy. Jeżeli jak tylko czujesz złość to wpadasz w panikę i wyczyniasz cuda wianki (medytacje, oddech, afirmacje itd), żeby tylko nie czuć i się uspokoić (co daje najczęściej efekt odwrotny), to jest to niepotrzebne szarpanie się z emocjami przy okazji uciekania od nich. Natomiast jeżeli czujesz się zmęczona nadmiarem emocji i w wolnej chwili stosujesz techniki relaksacyjne. To jest to ok.
UsuńWiele zależy od podejścia. Jeżeli pojawia się objaw somatyczny, a Ty go akceptujesz, ale chcesz sobie pomóc relaksacją, to jest to ok. Jeżeli akceptujesz przy tym, że relaksacja może, ale nie musi pomóc, to jest już bardzo dobrze. Natomiast jeśli pojawienie się objawu somatycznego, powoduje u Ciebie popłoch i to, że w panice starasz się na siłę zrelaksować, aby tylko go nie czuć. To nie jest to właściwa postawa.
UsuńNiesamowite jest to jakie nasz organizm potrafi wyczyniać rzeczy. Niby reakcja walcz uciekaj ma nas chronić a jednocześnie potrafi dostarczyć tyle nieprzyjemnych doznań, ale najbardziej zaskakujące jest to że czasami reakcja walcz uciekaj włącza sie bez powodu w zaburzeniu.
OdpowiedzUsuńPowodem jest stan emocjonalny w jakimś się znajdujesz, to nie jest tak, że dzieje się to bez przyczyny. Zapraszam do odsłuchania najnowszego nagranie, gdzie o tym mówię.
UsuńKasiu fizjoterapeuta mi pomógł na ból pleców. Faktycznie to działa ale są takie somaty na ktore fizjoterapia nie pomoże. Pisałaś/mówiłaś o uczuciu obręczy na głowie, dusznosciach czy drżeniach. W takich sytuacjach trzeba przyzwalać i zająć sie życiem? Wg tego co nuż udało mi sie dowiedzieć i może komuś sie to przyda to to że jedna szkoła terapeutyczna mowi żeby znaleść powód tych somatów a druga szkoła mowi zmien nastawienie przestań sie kupiać na tym a to minie. Czyli można tak jakby z jednej lub drugiej strony - albo od glowy i tam odszukać coś co powoduje te stany albo to zostawić i dać ciału sie wyciszyć bez szukania w głowie przyczyny. Jedna i druga metoda wymaga naszej pracy. Co o tym sądzisz?
OdpowiedzUsuńJedno nie wyklucza drugiego, również mówię o tym w najnowszym nagraniu.
Usuń