Jeżeli zdobywasz wiedzę, której nie praktykujesz, nie szukasz odpowiedzi również we własnym doświadczeniu i zrozumieniu, jeśli z jednej terapii uciekasz w drugą, szukając ciągle kogoś kto weźmie na siebie odpowiedzialność za Ciebie, to wiedz, że nic w Twoim życiu nie stanie się bez Ciebie. Każdy z nas potrzebuję znaleźć własną drogę, własne odpowiedzi, potrzebuje wypracować własne zrozumienie, co jest niemożliwie jednie poprzez samo gromadzenie wiedzy, bez podjęcia trudu praktykowania, doświadczania i wyciągania z tego wniosków. Rozwój to również wewnętrzna praca, nie tylko przyswajanie informacji i ciągłe trwanie w procesie poszukiwania (nowych ludzi, stron, książek, terapii). Pytanie: jaki robisz użytek z tego co już wiesz, co już masz, co już jest? Kluczowe nie jest więc to ile masz, ale co zrobisz z tym co masz.
Cześć Kasiu. Dziękuję za wpis. Mam pytanie ponieważ należę do Twojej grupy na FB i ostatnio ktoś wrzucil pytanie odnośnie natretow nozowniczych, potem osoba doradziła jej sor psychiatryczny- też miewałam takie natrety i było już w miarę ok pod tym kątem ale teraz jak to przeczytałam to bie mogę o tym zapomnieć tak się wystraszyłam 🙄. Ogólnie mam natrety związane z tym że zwariuje i trafie do takiego szpitala I TP bardzo trafiło na podatny grunt. Odpisałaś że użytkowniczka może w trybie pilnym skontaktować się z psychiatra w razie wątpliwości. Akurat ocd jest pełne wątpliwości. Bardzo się tym nakrecilam bo zawsze się słyszy żeby olewać natrety nabrać dystansu itp a tu jednak szybko trzeba lecieć do psychiatry. Wybacz że tak pisze na forum a nie na FB w komentarzu . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCześć, z racji że wpis tej osoby wywołał sporo niepotrzebnego zamieszania wolałabym nie kontynuować tego wątku tutaj. Mnóstwo osób z zaburzeniem lękowym ma natręty tego typu (ja również miałam) i tak jak napisałam na grupie, warto ten temat przedyskutować ze swoim psychiatrą.
UsuńCześć. Ja akurat nie chodzę do psychaitey tylko psychologa. Uważasz ze trzeba iść z natretami do psychiatry? Pozdrawiam
UsuńMyślę, że skoro chodzisz do psychologa, to możesz się go zapytać. Ja mam swoje zdanie na ten temat, ale nie chcę udzielać tutaj porad medycznych.
Usuń